Poniedziałek, 13.07.2015
*Niall*
Kiedy się obudziłem, znalazłem się w... Ciemnym pomieszczeniu. W kącie stała równie ciemna postać. Nigdy nie widziałem tej osoby na oczy. Dopiero po chwili zorientowałem się że jestem zaklejony taśmą.. Dziwne. Kto mógłby to zrobić ? Alex wyjechał. A Nash.. Nash jest zbyt przewidywalny. Nie umiałby zorganizować czegoś takiego.
- I jak się czujesz ? - zapytał po chwili ciszy "czarny" chłopak.
- A jak miałbym się czuć ? - zapytałem.
- No nie wiem. Dlatego pytam. Zasłabłeś podczas drogi. - sprostował.
- Czuje się.. Porwany ? - odparłem.
- O to się nie martw. - do pokoju wszedł Nash.
Czyli jednak się myliłem.
- Do czego zmierzasz ?! - krzyknąłem - Do czego zmierzasz porywając mnie z przed domu ?
- Ona nie może się dowiedzieć, K I M jesteś !
- Nie mam zamiaru niczego jej mówić. - prychnąłem. - I tak przy okazji. Dlaczego nie może ?
- Przecież to tajemnica ! Jeśli byś jej powiedział, od razu zadzwoniłaby po policje... Albo jakieś inne służby specjalne. - upomniał mnie.
- Okej... Bez spin. - powiedziałem.
- Pff. - prychnął "tajemniczy" chłopak.
* * * * * * *
* Gabrielle *
- Dzzz ! - odezwał się dzwonek do drzwi.
- Otworzę ! - krzyknęłam.
Pobiegłam po schodach w dół i otworzyłam drzwi. Przed nimi stała Jasmine, a za nią Alice.
- Hej ! - powiedziały równocześnie
- Hej, wejdźcie do środka. - odpowiedziałam im, po czym wykonały polecenie.
* * * * * *
Kiedy dziewczyny zdjęły już buty, postanowiłyśmy włączyć jakiś film.
- "Gwiazd Naszych Wina" ? - zaproponowała Jas.
- Hm, jak dla mnie, może być. - odpowiedziałam.
- No to odpalaj ! - krzyknęła Alice.
* * * * *
Po skończeniu serialu wymieniałyśmy swoje poglądy.
- Myślałam, że ona pierwsza umrze ! - powiedziała Alice.
- To tak samo jak ja. - odparłam
- Hah, a ja od razu wiedziałam, że to on umrze. - zażartowała Jasmine.
- Haha - zaśmiałyśmy się.
Jas uwielbiała nas wkręcać. I denerwować. Ale potrafiła też nas wzruszyć. Była dowcipnisiem, ale w środku miała swoją "tajną broń" - smutek. Zupełnie tak jak ja...
- Może przejdziemy się na spacer ? - zapytałam po chwili ciszy.
- Okay. - odpowiedziały chórem.
Przeszłyśmy wzdłuż parku, później deptakiem okrążyłyśmy miasteczko, a na koniec poszłyśmy do Tesco.
Kiedy dotarłyśmy do dzielnicy, w której znajdował się mój dom, przed domem Nialla (tego blondyna), stał identyczny motor, który wcześniej zgarnął go z chodnika.
-HEJ ! TY ! - krzyknęłam.
Zdecydowanie mnie poniosło.
- Co ty robisz ? - szepnęła mi kątem ust Alice,
Mężczyzna na mój widok zrobił przerażoną minę i odjechał.
- Kto to ? - zapytała Jas.
- WŁAŚNIE W TYM PROBLEM ŻE JA NIE WIEM ! - wrzasnęłam.
Chyba cała dzielnica mnie usłyszała.
Dziewczyny zaprowadziły mnie do salonu. Usiadłam na kanapie, a one próbowały mnie uspokoić.
- My już pójdziemy. - powiedziała Alice, patrząc na Jasmine.
- Tak, tak. Pójdziemy. - odpowiedziała Jas.
Kiedy były już przy drzwiach wyjściowych Jas zapytała Alice:
- Dlaczego już idziemy ?
Ach te moje dziewczyny...
Byłam meega zmęczona. Postanowiłam przebrać się w pidżamę. Weszłam do łazienki, zamknęłam się, wykąpałam się, przebrałam się i poszłam spać.
piątek, 31 lipca 2015
wtorek, 28 lipca 2015
Rozdział 2.
poniedziałek, 13.07.2015
* Gabrielle *
Bardzo się zdziwiłam. Wyszedł z domu z naprzeciwka. Blondyn popatrzał na mnie swoim szalonym zwrokiem, którego dotychczas nie widziałam (i się nie spodziewałam), a później się uśmiechnął. Ja nadal patrzałam na niego ze zdziwieniem. Na mojej twarzy powitało zakłopotanie.
Stałam wryta aż do chwili, w której podjechał do niego czarny motor. Mężczyzna wpakował chłopaka na tylnie siedzenie i w pośpiechu zapiął kask. Zaczęłam gonić pojazd. Nie wiedziałam, co robić. Kierowca zauważył, że biegnę i dodał gazu. Poddałam się. Powoli powlekłam swoje chude ciało do mieszkania.
- Coś się stało ? - zapytała Cassie.
- Nic - odpowiedziałam. Wiedziałam, że i tak mi nie uwierzą.
Nie chciałam dzwonić na policję. Chciałam dowiedzieć się, kim był tajemniczy chłopak prowadzący motor. Dlaczego tak zależało mi na tym chłopaku? W kółko powtarzałam sobie to pytanie. Moje namysły przerwała mama wchodząc do pokoju.
- Nic ci nie jest ? - zapytała.
- Nie. - powiedziałam.
- Wyglądasz na smutną i czymś zaniepokojoną. - odparła.
- N I E ! - krzyknęłam.
- Dobrze, nie krzycz. - uspokoiła mnie.
- Ok. Przepraszam. Po prostu jestem... Zdenerwowana. Tak. - powiedziałam. - Jedziecie gdzieś ?
- Tak. Dlaczego pytasz ? - zapytała
- Ponieważ jak dla mnie jesteś B A R D Z O elegancko ubrana. - odpowiedziałam. - Czyli gdzie jedziecie ?
- Na wesele mojej przyjaciółki. - odparła.
Już uniosłam wargę, aby wypowiedzieć zdanie, ale przerwała mi.
- Nie, nie znasz jej.
I kto powie, że my się nie znamy ?
* * * * * *
Przebrałam się i zadzwoniłam do Jasmine. Była dopiero 15:29.
- Halo ? - zapytała.
- Cześć. Jasmine ? - też zapytałam, chcąc się upewnić.
- Tak. Cześć, Gabs. - powiedziała.
- Moich rodziców nie ma w domu. Może chciałabyś wpaść ? - zaproponowałam/
-OK. - odparła.
- Bye ! - pożegnałam ją.
- Bye ! - zrobiła to samo.
Otwarłam komputer i napisałam na facebook'u do Alice:
sobota, 18 lipca 2015
Rozdział 1.
poniedziałek, 13.07.2015
*Gabrielle*
Chłopak był ładnie ubrany. Niósł w rękach buty. Ciekawiło mnie, dlaczego jest taki elegancki... Ale nie chciałam naciskać... Cały czas mój mózg zatruwały słowa:
- Dlaczego jesteś tak elegancko ubrany?
Ale nie chciałam tego robić. Nie mogłam tego z siebie wydusić. Choć tak bardzo chciałam... Tak, wiem. To bez sensu. Ale to nie dawało mi spokoju...
- Przepraszam - powtórzył po raz kolejny i podał mi reklamówkę.
* * * * * * * * *
Wróciwszy do domu rozpakowałam zakupy. Na dnie reklamówki zobaczyłam telefon, który musiał wypaść mu z kieszeni. Zerknęłam na kontakty. Nazywał się Niall Bailey. Na zdjęciu wyglądał mega przystojnie. Był niebieskookim blondynem. Nie ukrywam, że mi się spodobał. Po kryjomu zapisałam jego numer w moich kontaktach. Zadzwoniłam do "mamy".
-Cześć Niall, co tam u Ciebie ? - powiedziała wesoło jakaś pani.
-Dzień dobry. - odpowiedziałam - Tu.. Ymm.. Koleżanka Nialla. Tak, tak. Koleżanka. Zostawił u mnie swój telefon.
- Ah, dobrze. - odpowiedziała - Dam ci go.
- Nie, nie.. Nie trze... - odparłam.
- NIALL, KOLEŻANKA DO CIEBIE ! - zawołała, przerywając mi.
I co ja teraz zrobię ?
- Halo ? - zapytał zdziwiony.
- H..H..Hej. Tu dziewczyna, z którą się zderzyłeś. - odrzekłam drżącym głosem.
-Ah, tak. Pamiętam Cię. Tylko dlaczego masz mój telefon ? Przecież mam go w kieszeni... Oops..
- Telefon musiał ci wypaść podczas zbierania zakupów.. Był w torbie..
- Bardzo możliwe.
- Ok.. Tylko.. Gdzie..
- Się spotkamy ? W parku. Przyniesiesz go.
- Ok, już się zbieram.
Zostałam w swoim stroju.
- Gdzie idziesz ? - zapytała Cassie, oglądając wiadomości.
- Do parku. - odpowiedziałam
- To miłej zabawy. - prychnęła.
Przekroczyłam próg domu. Rozglądnęłam się, po czym zauważyłam, że z domu naprzeciwko wychodzi on..
*Gabrielle*
Chłopak był ładnie ubrany. Niósł w rękach buty. Ciekawiło mnie, dlaczego jest taki elegancki... Ale nie chciałam naciskać... Cały czas mój mózg zatruwały słowa:
- Dlaczego jesteś tak elegancko ubrany?
Ale nie chciałam tego robić. Nie mogłam tego z siebie wydusić. Choć tak bardzo chciałam... Tak, wiem. To bez sensu. Ale to nie dawało mi spokoju...
- Przepraszam - powtórzył po raz kolejny i podał mi reklamówkę.
* * * * * * * * *
Wróciwszy do domu rozpakowałam zakupy. Na dnie reklamówki zobaczyłam telefon, który musiał wypaść mu z kieszeni. Zerknęłam na kontakty. Nazywał się Niall Bailey. Na zdjęciu wyglądał mega przystojnie. Był niebieskookim blondynem. Nie ukrywam, że mi się spodobał. Po kryjomu zapisałam jego numer w moich kontaktach. Zadzwoniłam do "mamy".
-Cześć Niall, co tam u Ciebie ? - powiedziała wesoło jakaś pani.
-Dzień dobry. - odpowiedziałam - Tu.. Ymm.. Koleżanka Nialla. Tak, tak. Koleżanka. Zostawił u mnie swój telefon.
- Ah, dobrze. - odpowiedziała - Dam ci go.
- Nie, nie.. Nie trze... - odparłam.
- NIALL, KOLEŻANKA DO CIEBIE ! - zawołała, przerywając mi.
I co ja teraz zrobię ?
- Halo ? - zapytał zdziwiony.
- H..H..Hej. Tu dziewczyna, z którą się zderzyłeś. - odrzekłam drżącym głosem.
-Ah, tak. Pamiętam Cię. Tylko dlaczego masz mój telefon ? Przecież mam go w kieszeni... Oops..
- Telefon musiał ci wypaść podczas zbierania zakupów.. Był w torbie..
- Bardzo możliwe.
- Ok.. Tylko.. Gdzie..
- Się spotkamy ? W parku. Przyniesiesz go.
- Ok, już się zbieram.
Zostałam w swoim stroju.
- Gdzie idziesz ? - zapytała Cassie, oglądając wiadomości.
- Do parku. - odpowiedziałam
- To miłej zabawy. - prychnęła.
Przekroczyłam próg domu. Rozglądnęłam się, po czym zauważyłam, że z domu naprzeciwko wychodzi on..
wtorek, 14 lipca 2015
Prolog, czyli jak to się zaczęło.
Poniedziałek, 13.07.2015 *Gabrielle*
- Gabi, mama prosiła, żebyśmy poszły kupić coś na obiad.- powiedziała do mnie Cassie.
- Ok. Tylko się przebiorę. - odpowiedziałam.
- Chyba zrobię to samo. - odrzekła.
Ubrałam się w mój "domowy" komplet.
- I jak, podoba się? - zapytała mnie Cass, pokazując swoje ubranie.
- Wyglądasz przepięknie. - uśmiechnęłam się do niej.
* * * * * * *
- Wychodzimy, mamo! - krzyknęłam, przechodząc przez próg.
- Dobrze. - odparła.
* * * * * * *
Szłyśmy po chodniku w ciszy. Cassie grzebała w torebce, zapewne szukając portfela, który miała w kieszeni. Po chwili zorientowała się, gdzie on jest.
- Idziemy do Tesco ? - zapytała.
- Możemy. - odpowiedziałam.
* * * * * * *
Dotarłyśmy do sklepu.
- Z powrotem pojedziemy taxówką. - zażartowała Cass.
Rozwinęłam listę zakupów, która jak na zwykły obiad, była długa.
- Najpierw mamy kupić kurczaka. - powiedziałam. - Później ziemniaki, sałatę (itd)...
Po zakupach przeszłyśmy się do parku. Było tam dość dużo ludzi. Rozglądałam się, ponieważ pierwszy raz od przeprowadzki byłam w tym miejscu.
- UWAGA ! -krzyknął po chwili jakiś chłopak, jadąc na rolkach.
Upadłam, bo wjechał wprost we mnie. Jedzenie rozsypało się z reklamówki. Cassie pomogła mu (i mi) wstać.
- Ałć. - powiedziałam.
- Przepraszam - powiedział blondyn, pomagając mi zbierać zakupy.
Zapowiedź.
- Jak to się stało, że teraz się kłócimy, a kiedyś traktowałyśmy się jak najlepsze przyjaciółki ?! - zapytała.
poniedziałek, 13 lipca 2015
Bohaterowie.
Sasha Pieterse
Imię: Cassie
Nazwisko: Skye
Wiek: 17 l
Data urodzenia: 10.07.1998
Pełne dane: Cassie Skye, 17 lat
Przyjaciele: Emily, Bella,Nash
Jest główną bohaterką i siostrą Gabrielle.
Jej rodzicami są : Anne Skye i Jacob Skye.
Emily Rudd
Imię: Gabrielle
Nazwisko: Skye
Wiek: 16 l
Data urodzenia: 08.03.1999
Pełne dane: Gabrielle Skye, 16 lat
Przyjaciele: Alice, Jasmine, Ashton
Jest główną bohaterką i siostrą Cassie. Jej rodzicami są Anne Skye i Jacob Skye.
Niall Horan
Imię: Niall
Nazwisko: Bailey
Wiek: 17 l
Data urodzenia: 13.08.1997
Pełne dane: Niall Bailey, 17 lat
Przyjaciele: Nash, Alex
Anne Hathaway
Imię: Anne
Nazwisko: Skye
Wiek: 39 l
Data urodzenia: 03.06.1976
Pełne dane: Anne Skye, 39 l
Jej mężem jest Jacob Skye.Ma dwie córki: Cassie i Gabrielle.
Liam Hemsworth
Imię: Jacob
Nazwisko: Skye
Wiek: 38 lat
Data urodzenia: 18.05.1977
Pełne dane: Jacob Skye, 38 lat
Jego żoną jest Anne Skye. Ma dwie córki: Cassie i Gabrielle.
Ashton Irwin
Imię: Ashton
Nazwisko: Jonson
Wiek: 18 l
Data urodzenia: 30.04.1997
Pełne dane: Ashton Jonson, 18 lat
Przyjaciele: Gabrielle, Calum, Jasmine, Michael, Luke
Calum Hood
Imię: Calum
Nazwisko: Beales
Wiek: 18 l
Data urodzenia : 25.01.1997
Pełne dane: Calum Beales, 18 lat
Przyjaciele: Ashton, Alex, Harry, Michael
Jego bratem jest Luke.
Harry Styles
Imię: Harry
Nazwisko: Mann
Wiek: 18 l
Data urodzenia: 30.09.1996
Pełne dane: Harry Mann, 18 lat
Przyjaciele: Calum, Nash, Bella
Nash Grier
Imię: Nash
Nazwisko: Johnson
Wiek: 18 l
Data urodzenia: 30.05.1997
Pełne dane: Nash Johnson, 18 lat
Przyjaciele: Harry, Niall, Cassie
Alex Evans
Imię: Alex
Nazwisko: Graham
Wiek: 16 l
Data urodzenia: 01.01.1999
Pełne dane: Alex Graham, 16 lat
Przyjaciele: Calum, Niall, Emily
Elsie Enchanted
Imię: Emily
Nazwisko: Hemmings
Wiek: 18 l
Data urodzenia: 08.11.1996
Pełne dane: Emily Hemmings, 18 lat
Przyjaciele: Cassie, Alex, Bella
Brookelle Bones
Imię: Alice
Nazwisko: Clifford
Wiek: 18 l
Data urodzenia: 05.05.1997
Pełne dane: Alice Clifford, 18 lat
Przyjaciele: Gabrielle, Jasmine
Frieda Rose
Imię: Bella
Nazwisko: Rose
Wiek: 17 l
Data urodzenia: 17.06.1998
Pełne dane: Bella Rose, 17 lat
Przyjaciele: Cassie, Emily, Harry
Lindsey Striling
Imię: Jasmine
Nazwisko: Evans
Wiek: 19 l
Data urodzenia: 14.02.1996
Pełne dane: Jasmine Evans, 19 lat
Przyjaciele: Gabrielle, Alice
Maura Gallagher
Imię: Elizabeth (Eliza)
Nazwisko: Bailey
Wiek : 38 l
Data urodzenia: 15.09.1976
Pełne dane: Elizabeth Bailey, 38 lat
Jest matką Nialla.
Luke Hemmings
Imię: Luke
Nazwisko: Beales
Wiek: 19 lat
Data urodzenia: 16.07.1996
Pełne dane: Luke Beales, 19 lat
Przyjaciele: Michael, Ashton
Jest bratem Caluma.
Michael Clifford
Imię: Michael
Nazwisko: Clark
Wiek: 18 l
Data urodzenia: 20.11.1996
Pełne dane: Michael Clark, 18 lat
Przyjaciele: Luke, Ashton, Calum
Barbara Palvin
Imię: Briana
Nazwisko: Holy
Wiek: 23 l
Data urodzenia: 06.06.1992
Pełne dane: Briana Holy, 23 lata
Przyjaciele: Cara
Cara Delevingne
Imię: Cara
Nazwisko: Delray
Wiek: 25 l
Data urodzenia: 01.01.1990
Pełne dane: Cara Delray, 25 lat
Przyjaciele: Britany
Subskrybuj:
Posty (Atom)